Tak naprawdę nazywała się Maria Gurwik – Górska. Niekwestionowana królowa stylu art déco w malarstwie. Dziś obrazy Tamary Łempickiej warte są miliony. Zachwycają zarówno koneserów sztuki, jak i amatorów malarstwa. Znajduje się na trzecim miejscu wśród najbardziej cenionych artystek. Jej obrazy w swoich prywatnych kolekcjach posiadają między innymi: Madonna, Jack Nicholson i Barbra Streisand.
Wiele lat temu, w wytwornym dworku w Petersburgu pewien rosyjski malarz namalował portret 12-letniej dziewczynki, Tamary. Dziewczynce obraz się nie spodobał i stwierdziła, że sama namalowałaby o wiele lepiej. Tak rozpoczyna się historia tworzenia niezwykłych dzieł niepokornej duszy – Tamary Łempickiej. Artystka uwielbiała bywać na salonach, świetnie się czuła w towarzystwie światowych elit. Od najmłodszych lat rozumiała, że oprócz ciężkiej pracy liczą się także koneksje. Brała z życia tyle, ile się da, jak sama mawiała: Robię, co chcę i nienawidzę robić tego, co muszę. Moje życie nigdy nie było konwencjonalne.
Po emigracji z Petersburga to właśnie Paryż okazał się miejscem, które ukształtował styl twórczości utalentowanej Tamary. To tu osiągnęła zawrotny sukces. Tworzyła obrazy dla paryskiej arystokracji i bankierów. Pozowały dla niej gwiazdy filmu i największe skandalistki czego efektem jest jej dzieło “Piękna Rafaela”. Tamara tworzyła autoportrety nie tylko na zamówienie, ale także chętnie malowała swoją córkę Kizette.
O jej dziełach i o niej samej mówiono, że jest nienasycona, teatralna, elegancka, bystra i utalentowana. Do jej najpopularniejszych dzieł należą: autoportret “Tamara w Zielonym Bugatti” oraz obraz “Adam i Ewa”, który jest jednocześnie najsłynniejszym dziełem epoki art déco. Prace Łempickiej sprawiły, że artystka była postrzegana jako symbol współczesnej kobiety silnej i niezależnej feministki, która potrafi wydobywać piękno i nadawać mu niezwykłą formę.
W Polsce obrazy Łempickiej były wystawiane bardzo rzadko. Obecnie kilkanaście jej obrazów, można oglądać m.in. w kolekcji muzeum Villa la Fleur.
Po wybuchu drugiej wojny światowej, Tamara Łempicka wyjechała z mężem i córką do Kaliforni. Kiedy jej charakterystyczny styl wychodził z mody a jej wystawy zaczynały zbierać niezbyt pochlebne recenzje, malarka zagroziła, że już więcej niczego nie namaluje. Zmarła w Meksyku w wieku 82 lat, mając przy sobie córkę. Jej prochy rozsypano nad wulkanem Popocatépetl co doskonale pasowało do jej wybuchowego temperamentu.
Obrazy Tamary Łempickiej są dziś warte miliony a architekci wnętrz na całym świecie nadal chętnie inspirują się jej stylem. Tworzą meble i inne elementy wyposażenia wnętrz, nacechowane symbolami twórczości tej niezwykłej malarki. Czerpiąc wzorce z klasycznych stylów, zgodnie z założeniami art déco, meble projektowane są z niezwykłą dokładnością i wykonane perfekcyjnie a materiały, z których są tworzone, muszą być unikatowe i najwyższej jakości. Zaliczyć do nich możemy: heban, brąz i kość słoniową.