Jak wyglądałoby wnętrze inspirowane stylem Coco Chanel? Jej modowa rewolucja pokazała nam, że luksus idzie w parze z wygodą, a elegancja z prostotą. Oto 4 zasady dobrego stylu według Gabrielle Chanel, którymi możemy kierować się przy urządzaniu wnętrza.
Rewolucjonizując modę, Coco Chanel obok małej czarnej, tweedowego żakietu i perfum numer 5 zostawiła nam kilka równie ponadczasowych zasad dobrego stylu i elegancji. Z powodzeniem zastosować je można wszędzie tam, gdzie chcielibyśmy uzyskać efektowny wygląd, wygodę i szyk w jednym — np. we wnętrzach. Jak wyglądałoby wnętrze urządzone w jej wyrafinowanym stylu?
Czerń, biel, beż i złoto – to kolory wpisane w podstawy stylu Gabrielle Chanel. Czerń i biel to jej niekwestionowany faworyt wśród połączeń, zdecydowana podstawa elegancji. Tuż za nimi na wybiegu pojawia się beż – stonowana alternatywa dla wyrazistego kontrastu. W pomieszczeniu inspirowanym stylem Coco nie tylko nie może zabraknąć tych kolorów – powinny one stanowić podstawę wnętrza.
Mademoiselle Coco kierowała się własnym smakiem, nie tylko dobierając garderobę, ale i aranżując wnętrza. Jednym z pierwszych mebli, jakie Chanel wybrała do swojego butiku przy Rue Cambon była beżowa zamszowa sofa, a zamsz w tamtym okresie nie był powszechnie stosowanym w meblarstwie materiałem.
Wybierając dodatki i dekoracje, postaw na złoto – to barwa, którą Chanel darzyła szczególną sympatią. Podkreśla ekskluzywny styl zarówno garderoby, jak i wnętrza. Złote detale dodadzą blasku i wprowadzą nieco luksusu do pomieszczenia. Złote elementy często pojawiały się w kolekcjach Chanel – nie brakowało ich również w jej przestrzeniach mieszkalnych.
W przeciwnym razie to żaden luksus – mawiała Coco Chanel. Jej rewolucyjne podejście do mody pozwoliło kobietom wyswobodzić się z gorsetów, włożyć wygodne spodnie i przyjemny dżersej. Także urządzając wnętrze, powinniśmy przede wszystkim zadbać o jego funkcjonalność i wygodę. Ekskluzywny charakter podkreślmy w detalach – ozdobny stolik kawowy, wyszukane oświetlenie, minimalistyczny obraz. Meble podstawowe wybierzmy, kierując się jakością – w dzisiejszych czasach to ona stanowi wyznacznik luksusu.
To kolejna zasada wyznawana przez mademoiselle Coco. W odpowiedzi na ówczesny przepych kobiecych strojów Chanel z sukcesem zamanifestowała nowy wizerunek – prostota w podstawie ozdobiona wyszukanym detalem stała się synonimem elegancji i szyku. Tą regułą kierujmy się również w trakcie urządzania wnętrz. To nadmiar, a nie niedosyt, może zniszczyć aranżację. Dobierając poszczególne elementy wystroju pomieszczeń, nadrzędnym celem powinna być spójność kompozycji.
Słynne powiedzenie Coco Chanel odnosi się nie tylko do garderoby. Urządzając wnętrze, zamiast próbować zmieścić w nim wszystko to, co najmodniejsze w danym sezonie, postawmy na ponadczasowe rozwiązania, które nie ulegną zmieniającym się trendom. Podstawę pomieszczenia skomponujmy, trzymając się wybranej, spójnej palety kolorów, mając na uwadze jakość, wygodę i prostą elegancję. Szyku nadadzą całości wytworne dodatki.
Zdjęcie główne: Laura Chouette/unsplash.com